Forum Toruńskiego Konwentu Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON

sachiko

Fakt, kolejki bylyby przy kasach i frustracja w tych co musieliby czekac iles godzin na wejscie. No, ale gdyby nie jezdzili dzien wczesniej, problemu by nie bylo Razz

mnie chodzilo o to, ze niektorzy specjalnie jezdza dzien wczesniej aby miec gdzie spac i maja gdzies to ze inni przyjezdzaja na 10.00 Nie dla jaj jest zawsze podana dokladna godzina rozpoczecia (dzien rowniez) oraz godzina od ktorej kasy sa otworzone. A tlumaczenie "bo jestem z daleka" mnie nie rusza. Tak jak napisalam wczesniej. W ciagu roku jest duzo konwentow rozmieszczonych po calej Polsce. Nie na kazdym da sie byc Razz

PePe

A mnie nie rusza "bo przyjechałem o 10". Trzeba było przyjechać wcześniej...

Nie rozumiesz że jeśli jest za mało miejsc to zawsze ktoś będzie wcześniej ktoś później i ten kto będzie później na tym straci... To tak jakby mówić że to nie jest fair że ktoś do pracy przyjeżdża 30 min wcześniej by mieć gdzie zaparkować samochód - jeśli jest za mało miejsc taki problem zawsze będzie istniał i to że ktoś będzie czekał 4h pod szkoła i potem 2h w kolejce niczego nie zmieni bo dokładnie te same osoby (które przyjechały wcześniej) będą miały lepsze miejsca. A mówienie "to po co przyjechali" to już chyba apogeum polskiej zaściankowości i wieśniactwa.

Brak wpuszczania wcześniej:
Korzyści:
-BRAK
Wady:
- kilometrowe kolejki
- zmęczeni ludzie czekający jak idioci pod szkołą x godzin nienawidzący już całego świata (po czymś takim to by dopiero to forum było pełne skarg...)

sachiko

Wiem ze jest malo miejsc, zawsze tak bylo i bedzie. Zauwaz ze im wiecej sleepow tym wiecej ludzi przyjezdza. I tak juz bedzie zawsze. Ten kto przyjezdza pozniej to straci? A ten co wczesniej to nie? Bo przeciez moze sie tak zdarzyc, ze nie zostanie wpuszczony, jak to bylo nie raz. A potem by sie ludzie wsciekali, ze nie zostali wpuszczenie o 5 rano, ale to ze kon od 10 to juz maja gdzies.
Chcialam sie jeszcze wypowiedziec na temat cytatu "to po co przyjechali", ale niestety nie moge znalezc tego zdania, a nie chce wyciagac pochopnych wnioskow kiedy nie znam kontekstu Wink

PePe

"To niech lepiej nie przyjezdzaja" oraz "Nie na kazdym da sie byc " lepiej ?? znaczenie to samo...

sachiko

Od kiedy "To niech lepiej nie przyjezdzaja" oraz "Nie na kazdym da sie byc" znaczy to samo co "To po co przyjechali" ???
Coz, jak sie nie czyta dokladnie postow oraz sie ich nie czyta do konca, to takie sa efekty Razz

Tak z ciekawosci, dlugo i duzo bedziesz sie jeszcze czepiac forumowiczow ktorzy uwazaja konwent za udany? Jesli masz taki zamiar, to polecam wytarzac sie w rzepach lub lepach na muchy. Moze to ci pomoze? Razz

S

Czesc rzeczy mnie zwyczajnie rozsmiesza jak tak czytam te posty. Nie chodzi mi o posty narzekajacych, ale tych, ktorzy probuja jeszcze jakos bronic ta nadzna podrobe konwentu.

Sprawa Sleepow

Zarzut:

MJeremy

S - odpowiem tylko w sprawie cosplayu. Tak zachwalasz bake, a nie pamietasz, ze Właśnie na tej bace trzeba bylo zwijac interes bo miejscowe dresy wpadły na pogawędkę i blo ryzyko, że ludzie ucierpią. Więc wiedząc, ze cosplay zaczyna się o 21 i mozliwe jest przybycie nieproszonych gości nie dało rady tego zrobić. Cały czas chodzi o bezpieczeństwo. Do obstawienia tego potrzebne byłoby o wiele więcej ochrony.

A juz o tje usludze nie wspominaj, bo kurcze Każdy z helpów czy obsługi technicznej robi za darmo i nie bedzie się narażał na dostanie np. tulipanem w głowę.

Takie rozwiązanie cosplayu było najlepsze dla warunków jakie panowały.

vafel

Wychodzi to o czym mowililo sie na panelu podsumowujacym - troche sie w dupach poprzewracalo i skonczyla sie era "od fanow dla fanow" a zaczelo sie "placimy za usluge i wymagamy ! " ... A szkoda, bo przez to konwenty beda coraz drozsze, gdyz jak narazie orgowie i helperzy popieprzaja za darmo, a skoro teraz beda swiadczyc uslugi no to beda chcieli cos z tego miec : ]

R

pierrot

Sposób działania ochrony został już szczegółowo opisany przez Syriusza więc nie ma potrzeby tu tego powtarzać. Według mojej oceny znakomicie radzili sobie z powierzonym im zadaniem w kluczowych momentach.
Ciekawi mnie o jakich dresach w czasie cosplayu mówisz? Byłem jednym z orgów oddelegowanych na czas jego trwania do wsparcia i nadzorowania ochrony. Pilnowałem części szkoły od strony aquaparku.
Większość Twoich dresów na rowerach, to były dzieci, lub nastoletnie dziewczyny. Nie czułem się zagrożony ich obecnością więc nie nalegałem na opuszczenie przez nich terenu wokół szkoły. Trzech dorastających wyrostków odesłaliśmy z kwitkiem i nie zbliżyli sie więcej do budynku.

Obsługa medyczna również była zapewniona na wystarczającym poziomie. Był jeden oficjalny medyk i kilka osób mu pomagających. Poradzili sobie ze wszystkim prawda? Impreza odbywała się praktycznie w centrum miasta i w razie kłopotów nie było by większych problemów z wezwaniem karetki, lub odwiezieniem osoby do szpitala.
Drażnił mnie natomiast fakt marnowania czasu medyka. Np. telefon w nocy, że przydażyło się coś groźnego. Po powrocie słyszę, że trzeba było przykleić pojedyńczy plasterek na palcu...

Na zakończenie podam kilka informacji, jakie zebrałem na Twój temat.
Nie mam pojęcia na ile są wiarygodne, ale są odrobinkę interesujące.

- liczba przeczytanych tematów na forum 3 (najwidoczniej nie byłu tu nic ciekawego do czytania)

- liczba postów 4 (żaden z nich nie był miły, nie rozumiem więc po co przyjechałeś na konwent, który z góry miałeś zamiar krytykować)

- ip z którego się łączysz sugeruje rejon warszawski

sachiko

Pierrot, gdyby nie to ze jestem ateistka, napisalabym "amen" xD

Syriusz

No ten post od "S" zasługuje na wpis do księgi rekordów Darwina. Jak nie masz kompletnych informacji to w ogóle nie zaczynaj tematu. Jeśli kogoś cytujesz cytuj cały kontekst, a nie pasujące Ci 3-5 wyrazów.

Sytuacja ze slipami była wyjątkowa ale to i tak ludzie powinni umieć się zorganizować i porządnie się rozłożyć, a nie pierdolnąć barłóg dookoła siebie. Największą kulturą popisali się uczestnicy mający w dupie wszystko i wszystkich.

Jeśli zatrudniona byłaby firma ochroniarska wielu userów straciłoby przynajmniej zęby za swoje zachowanie.
Cosplay przed budynkiem hahaha. To jest dopiero pomysł roku. Wasze darcie ryjów było słychać 1.5km dalej na dworcu głównym. Jeśli zrobilibyśmy cosplay przed szkołą poziom hałasu spowodowałby przybycie mniej bądź bardziej zorganizowanych grup okolicznej "fauny i flory". Konwentowicze porozbiegaliby się po całym boisku i nie było jakiejkolwiek opcji na ich upilnowanie. Ponadto nikt nie jest w stanie zabezpieczyć należycie sprzętu przed uszkodzeniem, już nie mówiąc o konstrukcji sceny. Proszę bez argumentów, że można było skleić taśmą ławki. Każdy by jeździł jak na lodowisku. Takie rzeczy robi się tylko w ostateczności, na salach gimnastycznych i nie jest to bezpieczne.

Chciałbym jakiekolwiek zdjęcie okolicznej fauny i flory skoro było ich tak pełno. Ochrona nie miała jakiegokolwiek problemu z pozbyciem się miejscowych ponieważ mediacje stawiamy ponad użyciem siły. Wy byście chcieli, żebyśmy połamali każdego kto nie jest konwentowiczem, bo naruszył teren. Wielu ludzi było ciekawych, a za to nie można ich karać. Prawda jest taka, że nie było żadnych wtargnięć oprócz tego opisanego wcześniej przeze mnie. Jeśli boicie się przejeżdżających na rowerach dzieci no to bardzo mi przykro.

Main org nie zlał problemu tubylców po prostu ufa ochronie i wie jak to się odbywa, bo sam ma też z nią wiele wspólnego. Niestety na panelu podsumowującym musiałem wyjść (zaznaczam nie uciec) więc pełnego stanowiska ochrony przedstawić nie mogłem. Jakoś dziwnym trafem ludzie zaczęli walić z dupy zaraz jak zamknąłem drzwi.

Zaplecze medyczne było wystarczające. Nie potrzebny jest sztab ludzi do podania komuś węgla czy do stwierdzenia, że duszności. Najważniejszy jest kanał informacyjny. Uczestnicy dają znać ochronie, która informuje bądź kieruje bezpośrednio do medyka i tak to działa na całym świecie. Jeśli ktoś wolał gnić w sleepie i nawet nie zadzwonić do medycznych, ani nikomu nie dać znać no to o co chodzi?

pierrot

A może tak S ładnie by się przedstawił?
Trochę poszperałem i S mogło by być skrótem od Silafein
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

MJeremy

pierrot

Nie miałem zamiaru tworzyć teori spiskowej, gdyż nigdy nie uczestniczyłem w fandomowych anime-wars. Pewne szczególiki same się do siebie dopasowały.
Prawdę mówiąc też bym z chęcią usłyszał jakieś nowatorskie pomsły mogące usprawnić przebieg konwentu. Sam mam kilka uwag do karaoke i jak nie dzisiaj, to po powrocie z Będzina postaram się je zamieścić.